Jak dbać o koło dwumasowe w dieslu?

Obecne samochody zaopatrzone w nowoczesne silniki Diesla posiadają także dwumasowe koła zamachowe. Montowane są już w niemalże w 75% samochodów dostępnych na europejskim rynku. Jest to dosyć droga część, a nieprawidłowa jej eksploatacja może szybko doprowadzić do kosztownej usterki.

foto: regal-auto.co.uk

Może wydawać się to dziwne, a nawet śmieszne, ale są tacy kierowcy, którzy nie wiedzą nawet, że w ich samochodzie pracuje koło dwumasowe. Nie przykładają ku temu uwagi, dlatego też potem zaskoczeni są, kiedy w przypadku usterki serwis wystawi rachunek liczony w tysiącach złotych. Jednak w większości już nowoczesnych silnikach stosowanie koła dwumasowego to konieczność. W starszych konstrukcjach zwykle wystarczały podstawowe zespoły składające się z kilku sprężynek tłumiki zintegrowane z tarczą sprzęgła. Te nowoczesne diesle, szczególnie turbodiesle są już o wiele mocniejsze. Do tego jeszcze coraz bardziej skomplikowane skrzynie biegów, o delikatniejszej konstrukcji oraz sami kierowcy, którzy oczekują cichej i pozbawionej drgań pracy silnika.

Jak sprawdzić, czy nasze koło dwumasowe jest w dobrym, czy złym stanie? Jeśli ten nie nadaje się do użytkowania, będzie to słychać zaraz po uruchomieniu silnika. Pojawi się wtedy charakterystyczne tyrkotanie. Oczywiście nie od razu to oznacza, że niesprawny jest dwumas, dlatego przed jego ewentualną wymianą warto sprawdzić, czy awaria przypadkiem nie leży gdzie indziej. Można w tym celu wykonać mały test. W czasie jazdy włączyć najwyższy bieg i zwolnić do prędkości, przy której silnik pracuje przy tysiąc obr./min., a następnie pedał gazu wcisnąć do końca. Sprawne koło dwumasowe spowoduje, że silnik powinien spokojnie wchodzić na obroty. Warto zaznaczyć, że takich testów nie powinno się wykonywać za często, nie wpływają one pozytywnie na samochód.

Często dochodzi także do przeciążenia układu napędowego. Źle one znoszą jazdę na niskich obrotach, przy włączonym wysokim biegu. Owszem, taka jazda powoduje niższe zużycie paliwa, ale cena wymiany dwumasa chyba nie jest tego warta. Również ostre starty i „strzały ze sprzęgła” źle wpływają na żywotność kół dwumasowych. Unikać należy również jazdy z długo ślizgającym się sprzęgłem, gdyż prowadzi to do przegrzania obudowy koła dwumasowego. Smar, który jest wewnątrz wytapia się, jego resztki zwęglają, co prowadzi do blokowania sprężyn i prowadnic tłumika drgań.