Dlaczego nie warto oszczędzać na dwumasie?

Pierwsze objawy usterki koła dwumasowego to wyraźny znak, że należy jak najszybciej wymienić podzespół na nowy. Niestety, szukając oszczędności, wielu kierowców decyduje się na najtańsze dwumasowe koło zamachowe nieznanej firmy, co nierzadko bywa zgubne… 

Poszukiwanie przez kierowców oszczędności poniekąd nie dziwi, bowiem widząc ceny niektórych podzespołów oryginalnych można dostać palpitacji serca. Jednak oszczędzanie na kole dwumasowym do niczego dobrego nie prowadzi, a wręcz przeciwnie może jedynie narazić na dodatkowe koszty.

Co to jest dwumasowe koło zamachowe?

Koło dwumasowe było używane w samochodach osobowych już w latach 80. XX wieku, ale powszechnie, na dużą skalę, stosuje się dwumasę od początku bieżącego stulecia. Powód był banalny – nastała era nowoczesnych, mocno wysilonych silników diesla, co poskutkowało koniecznością stosowania koła dwumasowego.

Jego rola polega bowiem na tłumieniu drgań wytwarzanych przez nowoczesne silniki i tym samym ochrona układu przeniesienia napędu, która na skutek wysokiego momentu obrotowego może ulec przedwczesnym awariom. Specjaliści z branży twierdzą także, że zastosowanie dwumasy dodatkowo ułatwia zmianę biegów i wydłuża żywot poszczególnych części przekładni oraz poprawia komfort podróżowania (brak wibracji i hałasów).

Dlaczego najtańszy zamiennik to zły pomysł?

Najtańsze koło dwumasowe z nieznanego źródła może nie wystarczyć w chwili, gdy samochód posiada bardzo mocny silnik, który charakteryzuje się mocnym i gwałtownym przyrostem momentu obrotowego. Zastosowanie nieodpowiedniego jakościowo podzespołu może uniemożliwić skuteczne tłumienie wibracji i drgań, przez co narażamy pozostałe części układu przeniesienia napędu na uszkodzenia, co wiąże się z dodatkowymi wydatkami.

Kiedy koło dwumasowe przestaje działać prawidłowo?

Należy wyczulić się na następujące objawy: hałas podczas puszczania sprzęgła, stuki po uruchomieniu lub wyłączeniu silnika, szarpanie oraz wibracje wyczuwalne na karoserii podczas przyspieszania od niskich prędkości na wysokim biegu i problemy z przełączaniem biegów. Z reguły dwumasowe koło zamachowe wytrzymuje przebiegi rzędu 150-200 tys. km, jednak często awarie występują szybciej, np. ze względu na nieprawidłowy styl jazdy kierowcy i trudne warunki eksploatacji.

Na koniec wypada dodać, że bagatelizowanie wymiany lub użycie słabej jakości nowego koła dwumasowego niczym dobrym się nie skończy. Z reguły, zastosowanie najtańszej podróbki doprowadza do generalnego remontu skrzyni biegów, a to już naprawdę duży wydatek. Dlatego przed zakupem nowej dwumasy warto to sobie przekalkulować. Zapewniamy, że zakup koła dwumasowego od sprawdzonego producenta, np. LuK, Sachs lub Valeo to zdecydowanie lepszy wybór i pewna inwestycja w przyszłość.