Awarie koła dwumasowego to częsta przypadłość współczesnych samochodów z silnikiem diesla. Po części to wina konstrukcji dwumasy, choć żywotność koła dwumasowego można także skrócić złą techniką jazdy. Dlaczego koło dwumasowe psuje się tak często?
Koło dwumasowe, jak sama nazwa wskazuje, składa się z dwóch lekkich kół zamachowych połączonych tłumikiem drgań skrętnych. Dwie tarcze mogą się skręcać między sobą nawet o 80 stopni.
Istotne zadania dwumasy
Dzięki zastosowaniu dwumasowego koła zamachowego zmniejszeniu ulegają liczne drgania powstające na małych obrotach silnika. Zmniejszone zostaje także szarpnięcie w momencie załączania sprzęgła. Ponadto, niewielka waga dwumasy pozwala także na zmniejszenie zużycia paliwa – nawet o 5% a duży tłumik drgań wydłuża czas życia skrzyni biegów i synchronizatorów.
Częste awarie dwumasy
Nie ma się co oszukiwać, awarie zdarzają się nawet przy stosunkowo niewielkich przebiegach poniżej 50 tysięcy km! Niedoskonałość konstrukcji i materiałów w kołach dwumasowych to jeden problem, ale bardzo szybkie zużycie tłumika drgań ma również związek ze stylem jazdy kierowcy. Jednostki napędowe diesla mają bardzo płasko rozłożony moment obrotowy, co sprawia, że podzespół ten jest niezwykle wrażliwy na zbyt wysokie obroty przy ruszaniu i gdy tłumik drgań działa pod maksymalnym obciążeniem.
Jak oszczędzać dwumasę?
Po pierwsze, należy unikać ruszania z piskiem opon. Dosyć szkodliwe okazują się także częste i gwałtowne redukcje przełożeń i tak zwane strzały ze sprzęgła. Warto mieć na uwadze, że koło dwumasowe zużywa się równomiernie do obciążenia jednostki napędowej. Bardzo męczące dla tego elementu jest także np. holowanie ciężkich przyczep.