W dziedzinie motoryzacji możemy zaobserwować stopniowy rozwój układów napędowych. Wiąże się to również z rozwojem technologii w zakresie sprzęgieł, odbioru mocy i tłumienia drgań.
Jeśli mamy styczność ze sprzęgłem, które odbiera dużą moc, musimy być do tego przygotowani i doświadczeni. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na budowę tłumika drgań skrętnych. Został on zaprojektowany tak, aby sprężyny umiejscowione były luźno w specjalnych okienkach. Jak podkreślają fachowcy z ZF Services, luz jest ten wymagany.
Aby wyjaśnić ten proces, trzeba bowiem powiedzieć, że wszelkie drgania, które powstają w układzie napędowym powodują powstawanie hałasu i przyczyniają się do intensyfikacji zużycia komponentów i części całego układu.
Powstaje więc rezonans, bowiem wibracje z układu napędowego nakładają się na wibracje, które powstają od zasilanych przez układ napędowy części. Rezonans ten redukuje tłumik drgań o działaniu wielostopniowym.
Tłumiki drgań o działaniu wielostopniowym to skomplikowane elementy, a ich główną częścią są sprężyny śrubowe, które różnią się między sobą długością, grubością a także liczbę zwojów. Podzielone są one na pary, które mają taki sam zakres luzu we wspomnianym już przez nas okienku.
Istotny jest tutaj podział ze względu na kolejność pracy poszczególnych sprężyn. Otóż, te które wykonują pierwszy etap, są krótsza i co za tym idzie – luz w okienku jest większy. Owocuje to takim efektem, że przy wciśniętym sprzęgle sprężyny poruszają się ze względu na luz w okienku, wydając przy tym grzechoczący dźwięk.
Może to wyglądać podejrzanie, ale „ten typ tak ma” i jest to po prostu specyfika tego komponentu. Gdy załączymy sprzęgło, wszystkie sprężyny milkną, dlatego że opierają się o krawędzie okienek. Efekt działania sprzęgła można przyrównać do efektu domina, bowiem wraz ze zmianą kąta skrętu kolejne pary sprężyn pracują po sobie i tworzą wielostopniowe tłumienie.